Cezary Znamiec: mnóstwo walk i sukcesów w intensywnym 2023 roku

- W 2023 roku stoczyłem aż 31 walk i większość z wygrałem, a największymi sukcesami były brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy i srebrny w Turnieju Feliksa Stamma – mówi 20-letni Cezary Znamiec (71 kg), jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników w boksie olimpijskim.

 

O utalentowanym radomianinie kibice usłyszeli pod koniec 2022 roku, kiedy awansował do finału MP Młodzieżowców i Seniorów. Zdobył srebrne medale, przegrywając za każdym razem z Damianem Durkaczem. Ponownie w finale spotkali się kilka miesięcy temu w Pułtusku w MTB im. F. Stamma.

 

- 3 runda naszej ostatniej walki pokazała, że jestem blisko Damiana i mogę z nim wygrać. Fajnie zaboksowaliśmy, a kibice to docenili owacją na stojąco. Durkacz należy do światowej czołówki, więc nie wstyd z nim przegrać, chociaż denerwujące są porażki. Taka jest mentalność ambitnego sportowca. Chciałoby się już zwyciężać, a tymczasem potrzebna jest cały czas praca. Ważne, że nasza rywalizacja odbywa się na zasadach koleżeńskich. Ja mam kogo gonić, a Damian czuje mój oddech na plecach. Wspólnie fajnie się napędzamy, pomagamy sobie – powiedział Cezary Znamiec.

 

W 2023 roku pięściarz z Radomia, trenowany przez Adama Jabłońskiego w klubie i Wojciecha Bartnika w reprezentacji, zwyciężył  w większości z 31 walk.

 

- To było bardzo intensywne 12 miesięcy. Świetnie zacząłem na turnieju na Litwie, gdzie pokonałem Mistrza Europy Akbara, a równą walkę stoczyłem też z Mistrzem Świata Zakharieievem. W opinii oglądających pojedynek, wcale nie byłem przegranym. Na Stammie miałem 5 walk, w tym 4 wygrane i ostatecznie srebro – przyznał Cezary Znamiec.

 

W Młodzieżowych ME w Budvie reprezentant Polski sięgnął po brąz. Po 3 wygranych, w tym jednej przed czasem, poniósł porażkę w półfinale. O wejście do strefy medalowej wygrał z Francuzem Nizardem.

 

- Wchodząc do ringu stawiam sobie za cel dać z siebie wszystko, by potem nie mieć do siebie pretensji, że mogłem zrobić coś więcej. Tutaj tak było, gdyby werdykt był 2:3, nie mógłbym sobie nic zarzucić. Z ringu schodziłem na kolanach, taki był zmęczony, jednak jako zwycięzca. W półfinale z Hiszpanem zabrakło sił i paliwa. Zmęczenia nie da się oszukać – uważa Polak.

 

Niestety w Mistrzostwach Polski w Toruniu Cezary Znamiec doznał kontuzji dłoni i nie mógł walczyć w ćwierćfinale. - Jestem już po zabiegu prawego nadgarstka. Czeka mnie przerwa w startach, ale lewą ręką mam zdrową, więc jestem na zgrupowaniu i staram się robić tyle, ile mogę. Nie zamierzam tracić czasu – dodał aktualny Młodzieżowy Mistrz Polski.