W sobotę 9 marca początek Ekstraligi Boksu Olimpijskiego
Już w najbliższą sobotę 9 marca rozpoczynają się kolejne rozgrywki Ekstraligi Boksu Olimpijskiego. Na ringu w Gostyniu Wielkopolska Drużyna Bokserska zmierzy się z zespołem Leone Imperium Boxing (Dolny Śląsk).
Spotkanie w Gostyniu, ok. 60 km od Poznania, odbędzie się w hali Szkoły Podstawowej nr 2, ul. Wrocławska 264. Początek o g. 18:00.
W 1 kolejce, lecz w późniejszym terminie - prawdopodobnie pierwszy weekend kwietnia, odbędzie się też mecz broniącego tytułu BKS Skorpion Szczecin z Kujawami w hali Szczecińskiego Domu Sportu przy ul. Wąskiej 16.
- Drugą kolejkę zaplanowaliśmy od 27 do 28 kwietnia. Tego dnia Leone Imperium Boxing będzie rywalizował z BKS Skorpion Szczecin, a Kujawy spotkają się z Wielkopolską - mówi koordynujący rozgrywki Ekstraligi Boksu Olimpijskiego Marcin Stankiewicz.
W finale poprzedniego sezonu ligowego Skorpion wygrał w Szamotułach z Wielkopolską Drużyną Bokserską 14:10, a u siebie pokonał tych rywali 14:9.
- W porównaniu do zeszłorocznych rozgrywek ekstraligi, tym razem nie ma drużyny z Lublina, a jest zespół "Kujawy" z województwa kujawsko-pomorskiego, z kolei Dolny Śląsk to obecnie Leone Imperium Boxing - dodał Marcin Stankiewicz, na co dzień trener w BKS Skorpion.
Walki w Ekstralidze rozgrywane są od kategorii 56 kg do +91 kg.
- Sponsorem sprzętu startowego dla Extraligi Boksu Olimpijskiego została firma BoxFit, która jest dystrybutorem atestowanego sprzętu Adidasa - przyznał Marcin Stankiewicz.
Jednym z liderów szczecińskiego klubu jest Maciej Jóźwik, który z powodzeniem walczy w reprezentacji, lidze czeskiej, czy turniejach międzynarodowych. Kilka dni temu w finale zawodów w dalekim rosyjskim Madaganie pokonał na punkty miejscowego boksera Alichana Czorojewa.
- Przeciwnik był bardzo dobrze wyszkolony technicznie, boksował z kontry, ale ja punktowałem go lewym prostym na górę i na dół. Moja lewa ręka była o wiele celniejsza i aktywniejsza. Do tego, gdy już wyczułem odpowiedni dystans i rytm, zacząłem rozbijać przeciwnika także prawą rękawice. Sam bardzo dobrze się broniłem i nie dawałem się trafiać. Wszyscy sędziowie punktowali każdą z rund na moją korzyść. Po zakończonym pojedynku zebrałem sporo pochwał od kibiców oraz trenerów innych reprezentacji - powiedział Maciej Jóźwik.