Polki wyjechały na turniej na Syberię
Turniejem w dalekim Khanty-Mansiysku w Rosji kobieca reprezentacja zakończy sezon 2018. Dziś na Syberię udały się 4 nasze bokserki oraz trenerzy Karolina Michalczuk i Krzysztof Kucharzewski.
- W Rosji wystąpią Sandra Drabik (51kg), Natalia Barbusińska (64kg), Elżbieta Wójcik (75kg) i Agata Kaczmarska (75kg). Zawody będą rozgrywane w 4 kategoriach wagowych - w 3, w których mamy swoje pięściarki oraz w wadze 81kg – mówiła przed odlotem do Moskwy Karolina Michalczuk. Jutro Polki udadzą się w dalszą część rosyjskiej podróży.
Podczas niedawnych Mistrzostw Świata w New Delhi Sandra Drabik, Elżbieta Wójcik i Agata Kaczmarska doszły do ćwierćfinałów. Szczególnie tym dwóm ostatnim zawodniczkom niewiele zabrakło aby wrócić do Polski z medalami.
- Po turnieju w Indiach pozostał duży niedosyt. Byliśmy jako reprezentacja blisko choć jednego krążka. Dziś trzeba wrócić na salę treningową i dalej ciężko pracować. Należy dokręcić śrubki i będzie dobrze. A świat boksu wcale nam nie uciekł, po prostu poziom się wyrównał i nie jest łatwo o medale – powiedziała Karolina Michalczuk, była Mistrzyni i Wicemistrzyni Świata.
12 lat temu w Indiach Karolina Michalczuk, dziś główna trenerka polskiej reprezentacji, została srebrną medalistką MŚ.
- Jakież było moje zdziwienie, kiedy podczas tegorocznych mistrzostw podeszła do mnie Preeti Beniwal. To zawodniczka z Indii, którą pokonałam w eliminacjach wagi 51kg w 2006 roku. Widziałam się też z Mary Kom, który w New Delhi została po raz 6 Mistrzynią Świata – dodała.
Po krótkiej przerwie świąteczno-noworocznej Polki w styczniu wracają do treningów. – Na początek mamy zaplanowane zagraniczne zgrupowanie, albo pojedziemy do Bułgarii albo do Rosji. Czeka nas sporo wyzwań w nowym sezonie – mówi trenerka Kadry Biało-Czerwonych.
