Pięć reprezentantek Polski kandydujących do występu w olimpijskim turnieju bokserskim wystąpi w 72. Turnieju „Strandja”, który od 23 do 27 lutego odbędzie się w Sofii.
W składzie powołanym przez trenerkę Karolinę Michalczuk znalazły się: 51 kg Sandra Drabik, 57 kg Sandra Kruk, 60 kg Aneta Rygielska, 69 kg Karolina Koszewska, 75 kg Elżbieta Wójcik.
- W bułgarskiej stolicy rywalizować będzie pięć naszych pięściarek, a każda z nich ma szansę na awans na igrzyska w Tokio – uważa kierownik wyszkolenia Polskiego Związku Bokserskiego Paweł Pasiak, były selekcjoner kobiecej reprezentacji.
Do tej pory w zawodach olimpijskich uczestniczyła tylko Michalczuk, a miało to miejsce w 2012 roku w Londynie. Najbardziej utytułowanej pięściarce w historii żeńskiego boksu nie udało się wtedy zdobyć medalu, ale na trwałe zapisała się w historii tego sportu. Michalczuk to była mistrzyni i wicemistrzyni świata, dwukrotna mistrzyni i dwukrotna wicemistrzyni Europy. W MŚ i ME sięgnęła po dwa brązowe krążki.
W Londynie i cztery lata później w Rio de Janeiro (bez Polek) panie startowały w zaledwie trzech wagach: 51 kg, 60 kg, 75 kg. W Tokio to się zmieni, powiem powalczą o medale w pięciu kategoriach: 51 kg, 57 kg, 60 kg, 69 kg i 75 kg. I właśnie w tych limitach wystąpią polskie zawodniczki w Sofii.
Olimpijskie kwalifikacje do japońskich igrzysk rozgrywane były w marcu ubiegłego roku w Londynie. Z kobiecej kadry narodowej biało-czerwonych tylko jedno zwycięstwo od wyjazdu na turniej w Tokio dzieliło Sandrę Drabik (51 kg) i Karolinę Koszewską (69 kg), a pierwsze walki wygrały także Sandra Kruk (57 kg) i Aneta Rygielska (60 kg). Na swój pojedynek czekała jeszcze Elżbieta Wójcik (75 kg).