Karolina Koszewska – wspomnienia są miłe, ale patrzymy w przyszłość
Minęło właśnie 15 lat od Mistrzostw Europy w norweskim Tonsbergu, gdzie złote medale zdobyły Karolina Michalczuk (54kg) i Karolina Koszewska (70kg). - Wspomnienia są miłe, ale patrzymy w przyszłość – mówi aktualna Mistrzyni Igrzysk Europejskich Karolina Koszewska, która do Igrzysk Olimpijskich przygotowuje się pod okiem trenerki reprezentacji… Karoliny Michalczuk.
- Bardzo dobrze wspominam turniej z maja 2005 roku w Skandynawii. Zaczęłam od walki z najtrudniejszą rywalką Rosjanką Olgą Slavinskayą, która kilka miesięcy później została Mistrzynią Świata. Wygrałam z nią na punkty i później poszło już łatwiej. W półfinale pokonałam Turczynkę Nurcan Carkci i w finale zwyciężyłam miejscową zawodniczkę, Norweżkę Siren Siraas – powiedziała Karolina Koszewska, dziś zawodniczka Żoliborskiej Szkoły Bokserskiej Warszawa.
Karolina Michalczuk, która była wtedy Wicemistrzynią Europy z 2003 roku, też wygrała z trzema przeciwniczkami, w tym jedną przed czasem. W finale pokonała na punkty Turczynkę Sedą Aygun.
- Jadąc do Norwegii miałam już w dorobku srebro i brąz Mistrzostw Europy. Do zawodów w Tonsbergu byłyśmy bardzo dobrze przygotowane, a efektem medale w tych zawodach. Poza tym należałyśmy do czołówki światowej, więc zaliczane byłyśmy do faworytek. Wracając do finału, dobrze mi się boksowało z Siraas, bowiem lubiłam walczyć z zawodniczkami technicznymi. Trzy pojedynki o złoto przegrały Turczynki, które już wtedy były dobre, ale w obecnych czasach są jeszcze lepsze – wspomina Karolina Koszewska.
Oprócz Karoliny Michalczuk, Mistrzyni i Wicemistrzyni Świata oraz 2-krotnej brązowej medalistki MŚ, oraz Karoliny Koszewskiej, na podium ME 2005 stanęły Ewa Piwowarska – srebro w wadze 80kg i Paulina Szmidt – brąz w wadze 86kg.
Po 14 latach Karolina Koszewska wygrała inny ważny turniej kontynentalny – Igrzyska Europejskie na Białorusi. Niedawno trenowała pod okiem swej byłej koleżanki klubowej, a dziś trenerki reprezentacji Karoliny Michalczuk w jej rodzinnej miejscowości Piaski w powiecie świdnickim na Lubelszczyźnie.
- Polski sport wraca po przerwie spowodowanej koronawirusem, dlatego mam nadzieję, że w czerwcu już jako cała reprezentacja będziemy mogły trenować w Centralnym Ośrodku Sportu – powiedziała najbardziej doświadczona zawodniczka w kadrze narodowej Polski.