Turniej „Strandżata”: kontrowersyjny werdykt w walce Mateusza Masternaka
Kontrowersyjnym werdyktem zakończyła się walka Mateusza Masternaka z Francuzem Paulem Omba Biongolo w turnieju „Strandżata” w Sofii. Reprezentant Polski wygrał na punkty u dwóch sędziów, zaś trzej kolejni wytypowali remis. Niestety na wskazania zwyciężył Francuz i on wystąpi w ćwierćfinale wagi ciężkiej (91kg). Do "ósemki" awansowały walczące w kategorii 57kg Sandra Kruk i Kinga Szlachcic.
Były zawodowy Mistrz Europy Mateusz Masternak zdecydował się po kilkunastu latach na powrót do boksu olimpijskiego. Zawody w stolicy Bułgarii są jego pierwszym seniorskim występem międzynarodowym. Bardzo doświadczony pięściarz miał dziś pecha, bowiem był lepszym zawodnikiem od Paula Omba Biongolo, brązowego medalisty Mistrzostw Europy 2017, a tymczasem w górę powędrowała ręka reprezentanta Trójkolorowych. I nawet mimo tego, że Francuz dostał ostrzeżenie za zbyt niskie opuszczanie głowy.
Dwaj sędziowie punktowali 29:27 na korzyść Mateusza Masternaka, zaś u trzech na kartach był wynik 28:28. Niestety wszyscy oni wskazali francuskiego zawodnika jako zwycięzcę tego pojedynku.
W 1/8 finału nie powiodło się także Damianowi Durkaczowi (63kg), który przegrał z Brazylijczykiem Wandersonem Oliveirą oraz Ryszardowi Lewickiemu (75kg) – uległ Bułgarowi Simeonowi Chamovowi.
Do ćwierćfinałów awansowały walczące w kategorii 57kg Sandra Kruk i Kinga Szlachcic. Triumfowały w walkach – odpowiednio - Rosjanką Anastasią Glebovą i Szwedką Stephanie Thour. W czwartek w 1/4 finału wystąpi złota medalistka IE 2019 Karolina Koszewska (69kg).
Porażki poniosły Natalia Rok (51kg) - z Amerykanką Fuchs Virginią, i Wicemistrzyni Europy Aneta Rygielska (60kg) z Irlandką Kellie Harrington, Mistrzynią Świata z 2018 roku i wicemistrzynią z 2016 roku oraz srebrną medalistką ubiegłorocznych Igrzysk Europy.