ME JUNIORÓW: AMPULSKA, ROGALIŃSKA, RÓŻAŃSKA I JANCELEWICZ ZAPEWNIŁY SOBIE MEDALE
Świetny występ Polek w sobotnich walkach Mistrzostw Europy Juniorek w Sofii. Wiktoria Rogalińska (51kg), Karolina Ampulska (54kg), Julia Różańska (69kg) i Martyna Jancelewicz (+81kg) zwyciężyły w pojedynkach ćwierćfinałowych i zapewniły sobie medale w bułgarskich zawodach.
Jako pierwsza miejsce na podium MEJ wywalczyła Karolina Ampulska (Wda Świecie), która pokonała Białorusinkę Antaninę Motsinę 5:0 (29-28, 30-27, 30-27, 30-27, 30-27).
- Jestem zadowolą z dzisiejszego występu, wygrałam walkę sercem oraz tym, że słuchałam trenerów i trzymałam się planu. Miałam nacierać, nie odpuszczać i nie dawać rywalce czasu na odpoczynek. Rok temu zdobyłam brązowy medal ME Kadetek w wadze 52kg, a teraz chcę poprawić ten wynik – mówiła Karolina Ampulska.
Po niej swoje walki ćwierćfinałowe wygrały jeszcze trzy podopieczne trenera kadry Marka Węgierskiego. Wiktoria Rogalińska (BKS Skorpion Szczecin) pokonała Niemkę Melissę Rempel 5:0 (30-27, 30-27, 29-28, 30-27, 30-27), Martyna Jancelewicz (Taurus Goleniów) wygrała z Węgierką Sarą Taskai 4:1 (27-28, 29-26, 29-26, 29-26, 28-27), a w najbardziej wyrównej walce Julia Różańska (TS Wisła Kraków) okazała się lepsza od Ukrainki Darii Lubotskiej 3:2 (28-29, 29-28, 29-28, 30-27, 28-29). Pierwsza runda należała do Polki 5-0, druga do Ukrainki 4-1, a w decydującej trzeciej triumfowała krakowianka 3-2.
W 2018 roku Martyna Jancelewicz wywalczyła srebro, zaś Karolina Ampulska brąz ME Kadetek. Złoto zdobyła wtedy Daria Parada (75kg), a Oliwia Toborek (+80kg). Niestety tym zawodniczkom nie udało się sięgnąć po krążki w MEJ w Sofii. W dzisiejszych ćwierćfinałach Daria Parada (BKS Skorpion Szczecin) przegrała z Francuzką Tallya Brillaux 1:4 (29-28, 27-30, 27-30, 28-29, 28-29), a startująca w kategorii 81kg Oliwia Toborek (Żoliborska Szkoła Boksu Warszawa) uległa Rosjance Salant Medenovej 0:5 (27-30, 27-30, 28-29, 27-30, 28-29).
W pojedynku 1/8 finału wagi 69kg Michał Jarliński (KB Champion Włocławek) przegrał z reprezentującym Niemcy Gianni Dediciem 0:5 (27-30, 27-30, 27-30, 27-30, 27-30).